Glock 44 kierrepiipulla, .22lr

— Pokaż tekst oryginalny

Produkt dobry i wysokiej jakości.

— Pokaż tekst oryginalny

Woda, która działa. Kiedy znajdziesz odpowiedni huk.

— Pokaż tekst oryginalny

Czuje się jak 9mm. Dobry i tani trening dzięki tańszej wkładce.

— Pokaż tekst oryginalny

Udało się bardzo dobrze i jestem bardzo zadowolona z zakupu. Kilka baterii różnych marek zostało już przetestowanych i wszystkie działały bez problemów, tylko baterie marki Thunderbolt powodowały ciągłe zakłócenia (były to jednak już stare baterie). W tej chwili wolę naprawdę tanie naboje marki Geco, oddano z nich ponad 400 strzałów i tylko raz zamek nie zablokował się po ostatnim naboju, żadnych innych problemów.

— Pokaż tekst oryginalny

Zgadza się. Uczciwy i uczciwy.

— Pokaż tekst oryginalny

Wszystkie gadżety i demontaż podstawowego Glocka. Spust jest ten sam, przyrządy celownicze są „regulowane”, które wymieniłem na plastikowe klocki Glocka 17, które od razu wymieniłem. Gotowy na czerwoną kropkę byłby bardzo zadowolony. Niezawodnie zjada tę samą amunicję, co karabin typu AR. Tanie gówno nie je jak zamek błyskawiczny. Miniaturowe karabiny, nawet te. Blazer (tłumik nie tłumi), TAC-22, Norma subsonic-22, Gego,...całkowicie niezawodna i tania amunicja. Pracują więc z tłumikiem, a prędkość marynarki jest za duża. Każda amunicja droższa od tej oczywiście działa lepiej. Mnie osobiście cena przypadła do gustu, waga pistoletu jest naprawdę niewielka, wytrzymała, nie trzeba go często czyścić, łatwy w demontażu i był to ten sam korpus co Glock 19 we wszystkich wymiarach, za wyjątkiem pewnie wagi.